Musiałem go zobaczyć :)
Hotel znajdował się w odległości kilkudziesięcio minutowego spaceru po zachodniej stronie plaży nad samym Morzem Czarnym. Stał w tym malowniczym zakątku nieogrodzony i niestrzeżony. Aż dziwne, że taka inwestycja nie została ukończona. Dokładna lokalizacja na Google Maps. W drodze do Jałty okazało się, że podobnych opuszczonych hoteli jest Krymie co najmniej kilka.
Kilka zdjęć tego właśnie hotelu:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz